,,Chłopi” Władysława Reymonta; część pierwsza; Jesień Miriamowi (Zenonowi Przesmyckiemu) — Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! — Na wieki wieków, moja Agato, a dokąd to wędrujecie, co? — We świat, do ludzi, dobrodzieju kochany — w tyli świat!… — zakreśliła kijaszkiem łuk od wschodu do zachodu. Ksiądz spojrzał bezwiednie w tę dal i rychło przywarł oczy, boCzytaj dalej „Chłopi”