Home

Adventure with Culture

  • Chłopi, V

    28 listopada 2019 przez

    Wzięli się chyżo za robotę i w cichości, że ino słychać było dziabanie motyczek o twardą ziemię, a czasem suchy dźwięk żelaza o kamień. Czasami ktoś niektoś wyprostował zgięty i zbolały grzbiet, odetchnął głęboko, popatrzył bezmyślnie na siejącego przed nimi i znowu kopał, wybierał z szarej ziemi żółte ziemniaki i rzucał do kosza przed się… Czytaj więcej

  • Chłopi, IV

    28 listopada 2019 przez

    Ksiądz szedł coraz wolniej, czasem przystawał, aby odetchnąć, to znowu obejrzał się na swoje siwki, to przyglądał się chłopakom, obtłukującym kamieniami ogromną gruszę, aż hurmem przybiegli do niego i chowając ręce za siebie całowali w rękaw sutanny. Pogładził ich po głowach i rzekł upominająco: — Nie łamcie ino gałęzi, bo na bezrok gruszek mieć nie będziecie.… Czytaj więcej

Zobacz wszystkie wpisy

Follow My Blog

Get new content delivered directly to your inbox.

Zaprojektuj witrynę taką jak ta za pomocą WordPress.com
Rozpocznij